Tym razem względy u hackerów zaskarbił sobie program CCleaner, należący do firmy Avast. Hackerzy zręcznie obeszli zabezpieczenia samego programu, dzięki czemu mogli wstrzyknąć do niego malware. Liczbę ściągnięć szacuje się w milionach – przede wszystkim ze względu na popularność tego narzędzia do czyszczenia rejestrów w komputerze. Za sprawą tego niechcianego dodatku użytkownicy mogli sprzątnąć sobie znacznie więcej, niż jedynie zbędne rejestry.
Niebezpieczne serwery
Zabezpieczenia serwów Avasta zostały złamane, a w instalatorze programu CCleaner zostały załączone wieloetapowe ładunki malware, które, jak łatwo się domyślić, były rozpakowywane i ładowane wraz z samym programem. Pechową wersja CCleanera była wersja 5.33. tego typu programy są znakomitym obiektem szturmu cyberprzestępców ze względu na popularność i zaufanie, a więc jednocześnie również liczbę ściągnięć. W przypadku CCleanera mowa tutaj o ponad dwóch miliardach pobrań instalatora tego programu. Sam program ma za zadanie wynajdowanie śmieci oraz zagrożeń właśnie typu malware w naszym komputerze. Specjaliści z Talos szacują wstępnie liczbę zainfekowanych instalatorów na około pięciu milionach na tydzień. Atak był bardzo przemyślany także pod kątem marketingowym oraz pod względem zaufania, jakim użytkownicy obdarzali właśnie tego twórcę programów antywirusowych.
Jakich programów antywirusowych w takim razie używać?
Taka sytuacja może przydarzyć się najlepszym, czego zaistniałe wydarzenie jest najlepszym przykładem. Tego typu ataków w żaden sposób nie można przewidzieć, a wzajemne łamanie swoich zabezpieczeń i przeciwdziałanie szkodom to dzisiaj główne zajęcie, jakie mają na przemian hackerzy oraz twórcy programów antywirusowych. Avast jak wiadomo wszystkim posiada jedne z najlepszych oprogramowań tego typu, dlatego taki pojedynczy incydent nie powinien znacząco wpłynąć na jego postrzeganie, chociaż pewnie będzie odwrotnie. Z pewnością można więc powiedzieć, ze pod względem marketingowym i wizerunkowym był to prawdziwy cios dla marki.
Nasze komputery są chronione najlepiej, jak się da, oczywiście pod warunkiem posiadania naprawdę dobrego programu antywirusowego. Na bieżąco jednak pojawiają się setki nowych zagrożeń, którym trzeba dopiero przeciwdziałać. Warto zawsze pamiętać o posiadaniu aktualnej wersji takiego programu czy o bieżącym aktualizowaniu baz danych, ponieważ jedynie to będzie umożliwiało pozbywanie się najnowszych hackerskich wynalazków czyhających na nasze dane.
